Czas pędzi jak szalony...
Już grudzień a wraz z Nim pojawił się adwent.
Czas na adwentowe postanowienia.
Ja mam 2. Jasno postanowione :
1. Nie jem słodyczy (gotowych, kupionych tj. batonów, czekolad, cukierków)
2. Nie jem chipsów, frytek, chrupek itp
Dla mnie to nie lada wyzwanie. Te 2 wyżej wymienione grupy produktów towarzyszą mi praktycznie każdego dnia i to nie pierwsza próba wyeliminowania ich. Na razie daje sobie 3,5 tygodnia. Jeśli wytrzymam, w Święta na pewno wrócę do tych produktów. Jednak będzie to trwało zgodnie z planem te 3 dni Świąteczne oraz Sylwestra. Potem będę znowu stopniowo ograniczać.
Te postanowienia mają charakter dietetyczny, religijny w ramach Adwentowych postów oraz próbą sprawdzenia swojej silnej woli.
Przewiduje do 2 odstępstw w chwilach słabości jednak mam nadzieje że takowych nie będzie ;)
No to kochana powodzenia ;* Z drugim twoim postanowieniem spokojnie dałabym radę, niestety z pierwszym nie byłoby tak łatwo .
OdpowiedzUsuńDziękuje ;* Ja z drugim mam tak samo ciężko jak z pierwszym... Może nawet bardziej ;)
Usuń